Naukowy.pl
Na początek => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: Vitoslav w Luty 28, 2007, 07:56:33 pm
-
Tylko dla najbardziej głodne!
Tutaj mosze panstwo napiszać co lubię jeść.
Pozwalane ja zaczynają:
Ja lubię jeść grochem, cebulem, szynkem, czekoladem, ciastem i dużo innj posiłkem.
Smacznego! :mrgreen:
-
To może ja napiszę poprawną wersję:
Co panstwo lubię jeść? (Co lubicie jeść? - państwo (meaning sir/madame is unnesesar))
Tylko dla najbardziej głodne! (Tylko dla najbardziej głodnych (the ending is different)
Tutaj mosze panstwo napiszać co lubię jeść. (Tutaj możecie napisać co lubicie jeść)
Pozwalane ja zaczynają: (Pozwólcie, że ja zacznę)
Ja lubię jeść grochem, cebulem, szynkem, czekoladem, ciastem i dużo innj posiłkem.
(Lubię jeść groch, cebulę, szynkę, czekoladę, ciasto i dużo innych posiłków)- in polish you do not have to write I - it's coded in our verb; where you use "em" ending it should be "ę" but probablu you do not have that on your keybord (try right alt + e) so write only e.
Smacznego! (great ;) )
A ja lubię.. jajecznicę.. i czekoladę..
-
hehe sowa you´re very helpfull, we´ll know polish in no time :P
---------------------------
Lubię jeść kiełbasa, ziemniaki, drób...Też lubię gotować chińską jedzenię.
To jest mój web miejsce, jestem prawdziwy kucharz :D
http://repapopetsto.spaces.live.com/
-
oj Nosko :P
this no time will be soon :P
Lubię jeść kiełbasa, ziemniaki, drób...Też lubię gotować chińską jedzenię.
(Lubię jeść kiełbasę, ziemniaki, drób.. Lubię też gotować chińskie jedzenie)
To jest mój web miejsce, jestem prawdziwy kucharz
(to jest moja strona, jestem prawdziwym kucharzem)
In Polish we have some really crap things like changing the end of the word because of 100 different things..
f.ex.:
persone who is talking:
ja jem (I eat)
ty jesz (you eat)
on/ona/ono je (he/she/it eat)
my jemy (we eat)
wy jecie (you eat)
oni/one jedzą (they if they are man only or man and women/grup of woman only eat)
(that's why you do not have to write the person always)
7 cases (ugly things)- cases of speaking
1. who/ what pies a dog
to jest pies (this is a dog)
2. who's not present psa
Nie ma psa (there is no dog)
3. who am I looking at psu
Przyglądam się psu (I'm stering at the dog)
4. who/what (f.ex. i love :P) psa
Kocham mojego psa (I love my dog)
5. with whom/ what psem
Biegnę z psem (I'm running with dog)
6. about who/what psie
Rozmawiamy o psie (We are talking about the dog)
7. when you are calling someone pies!
Pies! Siad! (Dog! Sit!)
the time: (only 3 ;) )
present gram (I play)
past grałem (I played)
future będę grał (I will play)
I think that's it..
-
Też mi mamy biernik, dopełniacz... jak myslim że każdy slovansky języki.. lecz po tylko czterich miesiąich studowanja jest niemożliwy napisać dobrze zakończenie. Rozumiesz? :D
-
ależ oczywiście :) dlatego grzecznie poprawiam, tłumaczę :) Taka nauka powinna być łatwiejsza niż w szkole :P
ps temat naszych językowych dywagacji przerzuciłam http://forum.servis.pl/viewtopic.php?t=8174
-
Taa...a ja lubię żreć WSZYSTKO/ Choc najbardziej lody z takiego tam jedego miejsca w Bydgoszczy/
-
unnesesar
Skoro innych poprawiasz, to może byś sama poprawnie pisała?
Unnecessary - jesli już.
-
NO ale Mery! Nie wiemy co lubisz jesc?:)
-
Tak!
Chcemę wedzieć co lubisc jeść :D
-
ja lubię jeść koty...
-
Bagietki są dobre :) Świeże bułki też :P
-
żółty ser - na kilogramy
ale nie moge, bo sie odchudzam :)
-
ale nie moge, bo sie odchudzam
pewnie z kosci na ości jak to zazwyczaj bywa ;P
drogie Panie! jak to mówią facet nie pies na kości nie poleci! a kochanego ciałka nigdy nie za wiele :mrgreen:
dlatego pasjami wpierniczam ryż i makarony z różnymi sosami
-
jak to mówią facet nie pies na kości nie poleci! a kochanego ciałka nigdy nie za wiele
Lepiej by było w sam raz niż za mało :P Mężczyzni lubią miec wszystkiego pod dostatkiem :)
Przypomniało mi się, że kocham tosty :lol: kromeczka z serem i szynką na masełku, mniam!
-
Ryż lub kasza jęczmienna i tooony warzyw( brokuły, fasola czerw., groszek i wiele innych), porządnie wszystko przyprawione( najlepiej jeszcze czosnek dodać) no i jeszcze sosik( najlepiej swój, ale mogą być w ostateczności te z papierka). Mniammm...Vegetariana, vegetariana, mniammm...Wegetarianie wszystkich krajów łączcie się!
-
Joey no nie gadaj, że miesa nie szamiesz...
-
Hmm,
jeść wszystko, ale z umiarem i rozwagą. :)
-
Gorzej, nawet jajka nie ruszę. :) Żyje mi się jednak przewspaniale i w wegetariańskiej kuchni również można znaleźć wiele ciekawych posiłków.
-
lubicie jeść wszystko?Czyli od ciepłego stolca nie stronicie.JAk to mawiał szaman z Bydgoszczowskiej odry nad wisłą w Paryżu "dobra kupa nie jest zła" oraz "w kupie siła"
:mrgreen:
-
Hmmmm... Tacos :*** pychota...:))) Lazania, ale tylko w wykonaniu mojej kochanej cioci Al ;* Hmmm ;] no i Mc'donald ;] Jem z umiarem of course :D duzo cwicze pozatym :)
-
McDonald, z umiarem, czy bez, OBRZYDLISTWEM jest!
-
Joey, ma racje. Ble!
Za to Tacos są super :)
-
pomijajac wartosc energetyczna i ilosc konserwantow, bo poprostu sie na tym nie znam...tacos sa zdrowsze dla zebow od mc :P ...
-
w Mc jestem raz na dwa miesiące 9 bo u mnie w mieście nie ma) a Tacos jem conajmniej raz w tygodniu =))))))))))
A co myslicie o Lazani?
-
Lazania jest dobra. Jak byłem we Włoszech to u nich taka strasznie rozciapciana była, za to z drugiej strony moja babcia robi tak przypieczoną, że czasem wydaje mi się, że jem suchary :)
-
Ja osobiście lazani we Włoszech nie jadłam :)) Za to pizze owszem :))
Dopiero zjadłam ten przysmak z ręki mojej Cioci :)))
Zapraszam do siebie na lazanie w takim razie Rogaty ;)))
-
Chętnie bym skorzystał, bo właśnie ostatnio u mnie w domu panuje kryzys kulinarny :D
-
kurczak upieczony w kombiwarze:) odpowiednio przyprawiony jest mniam!
-
Ja też wegetarianką jestem(ale nie dla jakichś tam jak to niektórzy mówią "wartości wyższych" tylko po prostu...nie lubię mięska<lol>) :D ...a uwielbiam wszelkiego rodzaju surówki i sałatki<byle dobre^^>...kocham warzywa i owoce...no pychota normalnie 8)
-
Kto lubi budyń? :D
-
o lol...no budyń dobry jest :D a więc ja lubię!!
-
ja lubię! ja! :P o smaku toffi... albo bananowym :)
-
mnie tam najbardziej czekoladowy smakuje..mniam!! :lol:
-
A ja zjem każdy dobry, czy to czekoladowy czy malinowy czy waniliowy 8)
-
waniliowy! palce lizać :mrgreen:
-
+owocki i jest pychota!! :wink:
-
A jakie owoce najczęściej w nie wpychacie? Ja lubię z czymś soczystym, np. kawałkami gruszki :wink:
-
Lody z orzechami i bakaliami. :)))))))))))))))))
-
co do tego budyniu z owockami:
budyń- wanilia
owocki- drylowane wiśnie z cukru ze słoiczka (robione przez moją babunie) :D
-
wisienki i truskaweczki...a co do lodów z bakaliami to kurcze jestem od nich uzależniona...i jeszcze miętowe lubię<ot takie małe zboczenie :wink: >...hehe
-
truskaweczki
Jezu! No tak! :D
a co do lodów z bakaliami
Ja wole lody o smaku tiramisu czy toffi :P
-
Tofii Algidy...też dobre<lol>...ale smaki które napisałam wcześniej ...mmmm uwielbiam!!...wogóle to świruję na punkcie owoców...teraz nawet kumpela zrobiła mi kolczyki z plastrów pomarańczy...więc nie tylko lubię owoce jeść ale też...nosić^^
-
Magnum bym zjadła...
albo takie dobre lody, nie wiem z jakiej firmy, pistacjowo - marcepanowe... albo cynamonowe... :)
w ogóle to ja mogę cynamon we wszystkich słodkościach mieć ;)
-
cynamon
M-N-I-A-M! Też bardzo lubię! We wszystkim: kawa, herbata, lody, nalesniki wszyyyystkooo :D
-
oj, dokładnie :D
i jeszcze Nutella :P
-
a krem do ciasta z Nutelli jaki pycha... mmmmmm
a cynamon do wszstkiego. w oszałamiających ilościach :mrgreen:
-
wszystko wyjąwszy kaszę, ocet i kminek
-
Kminek jest ochydny...zawsze wydłubuję go z chleba...oczywiście tylko w domu bo w towarzystwie nie wypada<lol>haha :mrgreen:
-
Gorzej jak masz w zupie, bo nie łatwo go wyjąć :? Ble :P
-
Zawsze możesz się łyżką wtedy pobawić...i liczyć na "owocny połów^^" :wink:
-
kminek jest affeeee :|
-
Mogę się bawić, ale jak to wygląda, że zamiast jeść ta zupę to poluję na kminek :twisted:
-
No wiem wiem przecież^^...dlatego w domku to ja zawsze gotuję zupki...hihi i mam pewność, że nie ma tam ŻADNEGO kminku :twisted:
-
moja mama robi różne zupy ale jak dotąd nie spotkałam w żadnej kminku :P
-
Bo to chyba jest kapuśniak, jeśli dobrze pamiętam.
[ Dodano: 5 Kwiecień 2007, 21:48 ]
Ogólnie to zup takich zwykłych nie lubię, wole knorra z torebki :twisted:
-
kimnek jest dobry:) Najgorszy jest szpinak:/
-
ja nigdy nie jadłam szpinaku, więc sie nie wypowiem ;)
ja nie lubię wątróbki i pasztetów ;)
-
Nie przepadam za szpinakiem i wątróbkami :?
Zaś pasztet, jaki np. robi moja babcia jest czasem nawet bardzo dobry :)
-
Pasztecik jest mniam:) Ale watrobki sa ohydne, tak samo jak kaszanka i jak wspomniany szpinak a tak na dobrą sprawe to dobre sa tylko lody i naleśniki. :wink:
-
salatki salatki i jeszcze raz sałatki:D:D:D
-
Co do sałatek, moja ulubiona to tzw. "Kurczak w warzywniku" : Sałata lodowa, trochę cebulki, pomidora, ogórka no i kawałki kurczaka :) Ja jeszcze lubię dodać trochę kukurydzy i startego rokpola ;)
-
co do sałatek: moja propozycja nr1:
ryż, kurcza gotowany, ananas rodzynki, odrobina moajnezu (wymerdac, nie dodawac soli ani innych przypraw, tylko warunkiem jest majonez z Winiar, inny jakoś nie pasuje)
propozycja nr 2:
kurczak smazony z przyprawą gyros, ogórki konserwowe, cebulka, kapusta pekińska, majonez i keczupiks :) (ale nie wymerdane tylko poukładane odpowiednio warstwami)
nic trudnego a szalenie smaczne (w obu przypadkach około 30min a nawet mniej jesli odliczyc czas na ugotowanie czy upieczenie mięska) robic wieczorkiem, odstawic na troche i jeeeeeeeść :mrgreen:
-
majonez, keczup i ogórki konserwowe w jednym? :shock:
-
Sałatki są bosssskie...tyle że w moim wydaniu są one bez mięska...ale spoko ja tam nie mam oporów i dla rodzinki robię wersję z mięchem :wink:
-
ja nie lubie wersji z rybami
-
rizotto z tuńczykiem ponoć dobre jest^^
-
ponoc :P a jadlas?
-
niee bo wegetarianką jestem nie jem mięsa ani ryb^^...dlatego właśnie piszę,że ponoć :wink:...ale każdy ma swój gust także looz;p
-
sałatki z tuńczykiem - bleee.. ;)
-
Też nie lubię tuńczyka, ogólnie nie przepadam za rybami - jak mięcho, to tylko chodzące po ziemi, żadnych wodnych bajerów :P
-
ja mogłabym tylko ryby jeść.. oprócz takich w sałatkach ;)
a dla wędzonego łososia zrobię prawie wszystko :P
-
Ostatnio na moje urodzinki znajomi zorganizowali mi takie przyjęcie niespodziankę^^ i kumpela zrobiła takie pyszne desery czekoladowe...normalnie palce lizać...mogłabym to jeść do końca życia...ale w końcu nie mogłabym się ruszyć więc wolę tak tylko czasami :mrgreen:
-
majonez, keczup i ogórki konserwowe w jednym? :shock:
zdziwiłabyś sie jakie dobre połączenie :)
w ogole lubie takie dziwne połączenia, np ser żółty z miodem (samego miodu nie rusze w życiu) albo ser żółty z dżemem truskawkowym
-
mi takie przyjęcie niespodziankę^^ i kumpela zrobiła takie pyszne desery czekoladowe...normalnie palce lizać...
Już myślałem, że powiesz "I wpakowała w środek pieczonego karpia czy inna rybkę" :lol: :lol:
[ Dodano: 6 Kwiecień 2007, 21:31 ]
No bo, że "niespodzianka", a jak niespodzianka to się psikusa spodziewałem :P
-
idgi serek żółty z dżemikiem pychotka jest a Ty Rogaty to normalnie masz fantazję...iście szatańską :twisted: <lol>
-
sałatka warzywna
sałatka gyros
sałatka grecka z serkiem feta muach :* pychotka :)
-
orientalne jedzenie
a w szczególnosci kurczak po wietnamsku :)
-
lody o smaku kiwi:D
-
dobrą pizzę z Pizza Hut :P
-
pizza hmmm :* pychotka, ale kalorii ma sporo
-
Ale od czasu do czasu można zjeść :)
-
Dwa dni temu, po zjedzeniu pizzy(bezjajecznej, bezserowej, bezmięsnej oczywiście) stwierdziłem, że już nigdy nie zjem pizzy. Bez powodu. Jakoś mi się tak zachciało, ale jeszcze nie utrwaliłem w sobie tego przekonania.
-
pizza hmmm :* pychotka, ale kalorii ma sporo
znów zaczynasz z kaloriami? ;) jak jeszcze raz zobaczę na forum, jakieś coś spod Twoich palców o kaloriach, to osobiście wezmę Cię na największą pizzę, jaką kiedykolwiek widziałaś na oczy i będziesz musiała zjeść :P
i jeszcze ostrrre jedzonko - bardzo ostre :)
choć przyznam, że zasmakowałam ostatnio w Calzone, wcale nie na ostro ;)
-
Bardzo du?o potraw lubi? je??!
Ja po prostu uwielbiam je??!
(nigdy nie schludne bo tak du?o jem... :sad: )
Wiec zaczn? :wink: :)
Szpagetii, Ryz z gulaszem, Hamburgery
Hot dogi,kurczaki,kebaby,kotlety,
mielone
Uwielbiam go??bki (babci),
nale?niki(babci)
Kluski na parze
Pierogi
Kluski Sl?skie
No i wiele, wiele innych :mrgreen:
Pozdrawiam :arrow: :arrow:
-
Najbardziej lubie krokiety :wink: I wi?kszo?? potraw z pieczarkami :smile:
-
jako technik technologii żywienia wiem że nic lepiej nie smakuje niż bita śmietana z piersi mojej Ilonki.
Tak nam marginesie. Nie zwracajcie na mnie uwagi ;]
-
:shock:
no to ja dodam tylko że warzyw nie trawie :P osotanio je jadlam moze z 6 miesiecy temu xD
i uwielbiam zupy chińskie vifon^^ i przewaznie nimi sie zajadam :razz:
wiem wiem niezdrowe .. ale za to jaki smak ! najlepsza ta ostraaA :twisted:
tylko ze slyszalam iz takie zupki w żołądku to sie rozkladaja kilka miesiecy... ale nie wiem czy to porawda:?
-
Temat przy którym można się rozmarzyć :D.
Przede wszystkim frytki, kurczak pod wszelkimi postaciami i barszcz z uszkami. Nie pogardzę kuchnią tajską i indyjską.
No i jak tylko mam okazję (a całe szczęście rzadko) to chadzam do KFC. Nic nie poradzę, że ten syf jest taki smaczny (przynajmniej wiadomo, że to kurczak, a nie szczur czy pies pomielony wraz z budą, jak w przypadku innych sieci fast-food).
Co się tyczy słodkości to wielka ze mnie fanka szarlotki :)
@anq - rzeczywiście nie ma to jak Vifon Curry, yummy. Co do tego rozkładu - nie wiem, nie sądzę, że to jest problemem. Najbardziej niezdrowym składnikiem w tego typu rzeczach jest glutaminian sodu, to dopiero paskudstwo, ale nie rozkłada się tak długo. W każdym razie szkodzi bardzo, a mówino kiedyś nawet o czymś takim, jak syndrom chińskiej restauracji.
Btw. nie tylko glutaminian sodu, ale też rybonukleotydy disodowe stanowią duży problem. Te drugie nie występują zdaje się w zupkach chińskich, ale za to w chipsach. Świństwo!
-
Heh szarlotka tez nie pogardze :P na szczeście chipsy ograniczam prawie do zera :o
przyznam ze fast foody mają swój smak :cool: za ktorym przepadam! ale ... gdy tylko przypminam sobie ludzi z USA ... takich grubych, ledwo chodzących od razu mi sie odechciewa :P Słodyczee i zupki Rlz :lol: -- tym sie wlasnie przez ostatnie tygodnie odzywiam... bo mamie powiedzialam zeby mi dala $$ na obiady w szkole .. ale zamiast je wykupic ... wydalam na kolczyki :P i teraz udaje ze niby zjadlam obiad w szkole a tak naprawde zajadam pokryjomu zupke :mrgreen: :mrgreen: eh..
-
Co do tych zupek - świetnie nadają się do konsumowania na sucho, jak nie można być w domu ;) (bo jest się np. ze znajomymi na soku :twisted: )
-
Do jednych z ulubionych mogę zaliczyć:
lasagne
sphagetti
kotlety mielone i schabowe
pierś z kurczaka na parze
risotto
naleśniki
rosół
warzywna mieszanka chińska z ryżem i mięsem jedzone pałeczkami
i jeszcze coś by się znalazło. :wink: Byłbym zapomniał... :roll:
Jako szanujący się student muszę dodać - piwo :mrgreen:
-
Matt, narobiłeś mi smaka...
tak, tak - makaron pod każdą postacią, z każdym niemalże dodatkiem. Szczególnie spaghetti bolognese domowej roboty.
a oprócz tego ostatnimi czasy papryka jalapeno jako dodatek do pizzy, sosu, sałatki.
a ze słodyczy o Lindorki marki Lindt ;)
-
a ze słodyczy o Lindorki marki Lindt ;)
cholernie drogie trzeba dodać :wink:
-
niestety :(
ale jak się policzy uciechę, jak zje się jednego na tydzień czy tam dwa, to straty nie ma :P
szczególnie, kiedy są w miarę ciepłym pomieszczeniu trzymane i mimo otoczki, mają płynne nadzienie...
a poza tym, o uwielbiam cebulę :mrgreen:
-
Matt, narobiłeś mi smaka...
Przepraszam, już nie będę... :cry:
:mrgreen:
a oprócz tego ostatnimi czasy papryka jalapeno jako dodatek do pizzy, sosu, sałatki.
Jeff Dunham nie ma przypadkiem kukiełki Jalapeno? :razz:
a poza tym, o uwielbiam cebulę :mrgreen:
Dobry dodatek, pasuje chyba do niemal każdej, jeśli nie każdej, potrawy. ;)
-
Generalnie gustuję w fastfood-ach, chinolach i różnych wynalazkach. Im bardziej niezdrowe, tym lepiej :P
-
Generalnie gustuję w fastfood-ach, chinolach i różnych wynalazkach.
Ja od pewnego czasu przerzuciłem się na kuchnię domową. Niekoniecznie polską. Sam lubię sobie coś popichcić. Żona podobnie. Problem jest tylko ze zmywaniem :(.
A jako dodatek do wszystkiego lubię sos czosnkowy. Niestety pracuję z ludźmi i niezbyt często mogę stosować :(
-
U mnie takim dodatkiem może nie jest cebula, ale czosnek! Dodaje wspaniałego aromatu i smaku, więc go do wszystkiego upycham :P
-
Jeff Dunham nie ma przypadkiem kukiełki Jalapeno?
Dokładnie ma :lol: Widzę, że też Ci się spodobały jego występy :grin:
a oprócz tego ostatnimi czasy papryka jalapeno jako dodatek do pizzy, sosu, sałatki.
W Anglii zaczynają do wszystkiego to wpychać, w każdej knajpie do potraw dodają tą papryczkę ( okrutnie ostrą ). Fajny sprawa, bo dodaje wyrazu potrawie, ale niestety nie mogę jeść ostrego jedzonka :roll: Dieta :sad: Lekarze chcą mnie wykończyć :mad:
-
Hose Jalapeno, tę kukiłkę lubię najbardziej :)
nicola88 też staram unikać ostrych potraw (chociaż z innych powodów), ale jak jeżdżę do Anglii, to zawsze wychodzi na to, że jadam głównie takie, co jest z tym krajem? XD
-
Jak raz kupiłam tu musztarde to myślałam że wypaliła mi cału układ pokarmowy :!:
Dobre tu mają słodycze :wink:
-
W Anglii? Duży wybór mają, to na pewno. Jeżeli chodzi o słodycze, to chylę czoła przed niemieckimi, zwłaszcza czekoladami. Oni chyba używają do wyrobu jakiegoś szczególnie dobrego mleka. Naprawdę wyraźnie je czuć.
-
a ja uwielbiam ostre jedzenie - i to uczucie na ustach po jedzeniu, jakby zdrętwiałe :P
jeżeli faktycznie Anglicy do wszystkiego dodają tę paprykę, to odnalazłabym się w kuchni angielskiej :P
a musztardy jakoś nie lubię. chyba, ze sos musztardowy, ale samej w sobie mówię nie ;)
Czekolada? oczywiście prosto ze Szwajcarii :D
-
Bardzo lubię pyszne, wiosenne sałatki (https://kcalmar.com/blog/2018/02/26/pyszne-salatki-na-wiosne/). Jedząc je czuję się lekko i zdrowo. W dodatku takie wiosenne jedzenie wprawia w mnie w dobry nastrój i motywuje do aktywnego spędzania czasu. Najbardziej w sałatkach podoba mi się to, że tak na prawdę jest to jedzenie zrobione z niczego, a można się tym najeść.
-
Bardzo lubię jeść domowe, smaczne świeże jedzenie, fast foody omijam szerokim łukiem ale jak nie mam czasu to zamawiam pyszny obiad domowy w Catering Figaro https://www.facebook.com/pages/category/Caterer/Catering-Figaro-Z%C4%85bki-1220419131466689/ z Ząbek, dostarczają szybko gorące posiłki na terenie Ząbek i okolic