masz racje.... czasem zaduzo wszystkiego naraz chce wpakowac do łba.....
pozdro.
moja nie roztropnosc zwiazana jest z chaosem w glowie
- tak to już bywa w pewnym wieku, nie przejmuj sie za bardzo, ale doradzam prace nad sobą, w celu 'uporządkowania' myśli zbyt chaotycznych..
Cytuj
no - na matme do kumpla ide na 15 dopiero
wiec mam czas na kącik tworczosci
- jak w powiedzeniu o łączeniu : przyjemnego z pożytecznym - przy czym w tej właśnie kolejności..
Cytuj
sypnij jeszcze jakies wiersze
- psze bardzo - może zanim odważe sie rzucić coś wstrzasowego- nie mieszanego najpierw utwór z serii dydaktycznych[/b]:
Rozsądnie i optymalnie Na granicy działań dopuszczonych Zaciagamy story swych serc by nikt nie dojrzał w nich przedzawałowych stanów i wtedy wydaje się że zagrożenie minęło A ono czai się ukradkiem Podstępnie W koncu ukaże się w całej krasie linii prostych
- masz po prostu takie wyczucie, czy wiesz 'coś więcej'..
Cytuj
pierwsze wrazenie dotyczy chyba swiata wirtualnego...ale wiem ze to tylko taka pulapka dla umyslu chodzi o cos innego
mam kilka dróg na rozwiazanie "Codziennosci",
- ..
Cytuj
hmm - ale troszke przypomina wiersz Odbicie tylko inna forma ucieczki... nie nie nie to nie ...hmm blądze...... ale ten swiat inny nie zmienia sie... hmm ... nie jest lekarstwem ? to przekaz ? nie uciekajcie przed problemami do swiata wirtualnego ? wirtualna rzeczywistosc to nie droga na lepsza codziennosc... nie wiem nie wiem..... glupi jestem... hmm shit ide dzwonic do kumpla, bo zadania z matmy bedzie robic
- faktycznie, chyba czas sie skupić teraz na zadaniu z matmy
pierwsze wrazenie dotyczy chyba swiata wirtualnego...ale wiem ze to tylko taka pulapka dla umyslu chodzi o cos innego
mam kilka dróg na rozwiazanie "Codziennosci",
hmm - ale troszke przypomina wiersz Odbicie tylko inna forma ucieczki... nie nie nie to nie ...hmm blądze...... ale ten swiat inny nie zmienia sie... hmm ... nie jest lekarstwem ? to przekaz ? nie uciekajcie przed problemami do swiata wirtualnego ? wirtualna rzeczywistosc to nie droga na lepsza codziennosc... nie wiem nie wiem..... glupi jestem... hmm shit ide dzwonic do kumpla, bo zadania z matmy bedzie robic
czasem - masa problemow dotyka Cie - zamienic sie kcesz ze swoim "ja" , ktore widzisz tylko w lustrze - mimo ze Twoje odbicie cierpii tak jak Ty, to jednak w kazdej chwili moze uciec z tego swiata, wszak wystarczy sie odwrocic plecami do lustra, a znikniee....
- ciepło, ciepło..
Cytuj
porawdopodobnie jestes jedynaczka i zawsze marzylas o siostrze , ktorej moglabys zwierzyc sie ze swoich problemow, porozmawiac, dzielic radosci (bo milosc braterska potezniejsza niz rodzicielska).
- ehh ziiimno! mróz arktyczny mnie dopadł! (a w domu na dodatek taka zimnica..) Mam siostre.. młodszą. Pamietam, jak rodzice przynieśli ja ze szpitala i położyli w łóżeczku a ja wtedy spytałam: - a skad ona sie tu wzieła? - a rodzice na to: - ze szpitala. Wtedy ja powiedziałam: - to odnieście ją z powrotem! Niestety, rodzice nie przygotowali mnie na rodzenstwo, a ja już chyba wtedy irracjonalnie przeczuwałam, ze to nie był najlepszy pomysł moich rodziców..
Cytuj
jednak pozostanie Ci tylko Twoje odbicie , odzwierciedlenie Ciebie, milczaca siostra, ktora slucha ale nie odpowie....
- no czasami gadam sama do siebie, czyli do mojej 'siostry' z odbicia, ale nie mów nikomu, oki?..
Cytuj
ale nie doszukujmy sie juz aluzji do Boga..... jesli faktycznie jest... dajmy mu spokoj, zasluzyl na odpoczynek, wszak genialny swiat stworzyl..... tylko my nie bardzo dajemy rady temu darowi. pozdro.
- trafiłeś, wyjatkowo tutaj nie było żadnych aluzji do.
Jesteś mi siostrą bladolicą ukryta zawsze za taflą luster Nigdy nie zamienimy się miejscami Choć obie tak samo przemijamy
ja to widze tak...
czasem - masa problemow dotyka Cie - zamienic sie kcesz ze swoim "ja" , ktore widzisz tylko w lustrze - mimo ze Twoje odbicie cierpii tak jak Ty, to jednak w kazdej chwili moze uciec z tego swiata, wszak wystarczy sie odwrocic plecami do lustra, a znikniee.... porawdopodobnie jestes jedynaczka i zawsze marzylas o siostrze , ktorej moglabys zwierzyc sie ze swoich problemow, porozmawiac, dzielic radosci (bo milosc braterska potezniejsza niz rodzicielska). jednak pozostanie Ci tylko Twoje odbicie , odzwierciedlenie Ciebie, milczaca siostra, ktora slucha ale nie odpowie.... ale nie doszukujmy sie juz aluzji do Boga..... jesli faktycznie jest... dajmy mu spokoj, zasluzyl na odpoczynek, wszak genialny swiat stworzyl..... tylko my nie bardzo dajemy rady temu darowi. pozdro.
Otwieram oczy zaczyna się codzienne misterium trwania z chwili na chwilę
Łyk codzienności kropla goryczy to credo zeszłorocznych urodzinowych życzeń przełożonych kremem codziennych zdarzeń zaprawionych odrobiną likieru z marzeń.
W moich snach na jawie wszystko jest piękne wystarczy nacisnać enter w świecie rzeczywistym zamienionym na obrazy nie ma odmiany ani najmniejszej skazy