Naukowy.pl
Społeczne => Politologia / WOS => Dyskusje => Wątek zaczęty przez: rww w Październik 24, 2005, 03:53:28 pm
-
Czy w demokracji ateńskiej istniała/funkcjonowała opozycja :?:
-
z tego co sie orientuje to jaknajbardziej.
-
No oczywiście! Władza ludu (=demokracja) w samej nazwie zawiera istnienie opozycji - pokaż mi grupę ludzi (pal sześć wielkość), gdzie wszyscy będą mieli takie same poglądy ;-)
-
Opozycja ateńska istniała i działalność jej związana była z tzw. [dike] – sprawiedliwością społeczną, równym stosowaniem prawa wobec wszystkich obywateli. Chodziło o to, że "demokratyczne" sądownictwo greckie opierało się w głównej mierze na prawie zwyczajowym, a wyroki wydawane były najczęściej na korzyść bogatszych obywateli - szlachty i arystokracji. Wynikało to z faktu, iż w składach sędziowskich zasiadali obywatele wykształceni wywodzący się tychże bogatszych sfer społecznych. Nie należy rownież zapominać że owa demokracja funkcjonowała w ramach ustroju niewolniczego :mrgreen: z czego również wynikały różnego rodzaju perturbacje w postaci buntów i innych przejawów sprzeciwu wobec władzy.
Demokracja ateńska miała charakter bezpośredni. Lud czyli obywatele obecni na zgromadzeniu tworzyli prawo, wybierali (w większości przypadków wybór zastąpiono losowaniem) urzędników i poddawali ich stałemu nadzorowi. Nie znano pojęcia przedstawicielstwa - delegowania przedstawicieli do decydowania w imieniu ludu. Istotną gwarancją rzeczywistej demokracji - rządów całego ludu (pełnoprawnych obywateli) były: zasada wolności przemówień, zasada równości w zajmowaniu urzędów, dostępności do urzędów, zasada równości wobec prawa. :wink: Naczelnymi zasadami ateńskiej demokracji były: wolność, czyli życie obywateli wedle własnego upodobania, w granicach prawa, równość obywateli wobec prawa( w praktyce różnie z tym jednak bywało) i w dostępie do udziału we władzy, harmonia, zgoda (jednomyślność) rozumiana jako poddanie interesów jednostkowych doboru całej społeczności, praworządność, czyli podległość obywateli prawom, które sami ustanawiali i mogli zmieniać.
Najistotniejszą różnicą miedzy obecna demokracja, a ateńską jest ustanowienie kategorii ludzi uprawniona do głosowania. Demokracja w rozumieniu dzisiejszym byłaby dla Ateńczyków nie do przyjęcia. Uważali oni, że polityką mogą zajmować się jedynie osoby zasobne finansowo. Patrząc na to co się dzieje u nas chyba mieli rację. Zresztą, na temat demokracji ateńskiej można pisać tomy.
PS.
Należy jednak pamiętać, że demokracja ateńska nie była pierwszą w strożytnej Grecji. Przed nią istniała demokracja w ramach niewolnictwa, o czym się często zapomina lub mniej mówi, w polis Mytilene na wyspie Lesbos.
A tak miedzy nami mówiąc,
cóż to za demokracja,
skoro równocześnie istniało niewolnictwo i pogarda dla ubogich mas społecznych.
Pozdr ....
-
Naczelnymi zasadami ateńskiej demokracji były: wolność, czyli życie obywateli wedle własnego upodobania, w granicach prawa, równość obywateli wobec prawa( w praktyce różnie z tym jednak bywało) i w dostępie do udziału we władzy, harmonia, zgoda (jednomyślność) rozumiana jako poddanie interesów jednostkowych doboru całej społeczności, praworządność, czyli podległość obywateli prawom, które sami ustanawiali i mogli zmieniać.
Czy z tego wynikałoby, że wybory były jednogłośne, że nie wybierano większością głosów tylko jednomyślnie?
Jak dochodzona to takiej jednomyślności?
-
cóż to za demokracja,
skoro równocześnie istniało niewolnictwo i pogarda dla ubogich mas społecznych.
teraz tak jest na całym świecie. po prostu demokracja to kulawy ustrój
Czy z tego wynikałoby, że wybory były jednogłośne, że nie wybierano większością głosów tylko jednomyślnie?
nie, musiała być większość przynajmniej jednoosobowa. dlatego zwoływano głosowanie i w nim brało udział 501, 1001, 1501 lub coś w tym stylu, prawowitych ateńczyków.
-
Często mylone są dwa pojęcia,
a mianowicie jednomyślność i jednogłośność.
Jednomyślność oznacza , że nie ma głosów sprzeciwu wyrażanych w sposób oficjalny,
co wcale nie oznacza, że wszyscy z pomysłem muszą się zgadzać.
Masz inne zdanie to siedź cicho , a milczenie odbierane jest jako wyraz zgody.
Zresztą, w Polsce szlacheckiej też obowiązywała jednomyślność oraz sprzeciw w postaci liberum veto. A dzisiaj ? A dzisiaj, jednomyślność obowiązuje przecież w Unii Europejskiej. Ułomność tej zasady polega na tym, że zachowanie członka danej zbiorowości często związane jest z podporządkowaniem się grupie w obawie,
że gdy wyrazi własne, odmienne zdanie, to przestanie być akceptowany przez zbiorowość.
Jednogłośność - nie oznacza wcale, że wszyscy mówią jednym głosem,
jak to czesto mylnie podaje się w mediach. Oznacza, że dana kwestia zyskała poparcie jednym głosem więcej. Np. głosowało 401 posłów z czego 201 było za, a 200 przeciw.
Jednogłośność w parlamentach tak naprawdę występuje dość rzadko.
Pozdr ...