Z drugiej strony, jeśli wszechświat jest nieskończony to powinno istnieć nieskończenie wiele cywilizacji, a czas skoro jest skończony nie powinien odgrywać większej roli. Wkońcu fale radiowe pochodzące od innych cywilizacji powinny zostać odbierane przez ziemskie odbiorniki, nawet jeśli zostały wysłane miliony lat temu.
Tak jest to więcej niż pewne a dodając do tego możliwość istnienia światów równoległych wg teorii strun to jeszcze bardziej to potwierdza ale czy będziemy w stanie kiedyś się z nimi skontaktować.??
To jest podobne pytanie..... Czy kiedyś wybuchnie wojna ...? A masz na to dowody...? Bardzo może byc prawdopodobne ale na to nie mam dowodów....
Każdy móżg jest inaczej zbudowany, każdy odczuwa ból radośc inaczej ( inny wyraz twarzy np. ) Czy istnieja czy nie...... nie ważne każdy ma swój swiat i to jest piekne...
Np. drugie pytanie..... udowodni że nie jesteś umyslowo chory ( np. kiedy organ panstwowy to wymaga ).... kiedy masz odmienne zdanie niż 99% swiata...
Kwestia interpretacji...
Cytat: rww
Cytat: Dethropo
dlaczego sie pytasz Gdzie?? Ja tez uwazam ze gdziec w kosmosie jest zycie ale nie koniecznie na podobnym stadium ewolucji co my a moze wyzszym odleglosci ktora na dziela od ow organizmow sa z pewnoscia duze wiec narazie chyba ich nie spotkamy
Bardzo dobrze, wierzysz, że gdzieś tam są inne cywilizacje. Ale dla mnie to nie jest żaden dowód. I nie oczekuje abyś dostarczał mi takiego dowodu (chyba, że jest bezsporny n.p. firmy, nagrania lub przedstawiciele). Równocześnie nie będę przekonywał ciebie, że nie ma tam, gdzieś jakichś cywilizacji ponieważ jest to twoja wiara. A jak wcześniej rozmawialiśmy wiara z nauką nie ma wiele wspólnego :lol:
[ Dodano: 20 Lipiec 2005, 09:51 ]
Cytat: Jenniferka
No pewnie, że wierzę Ktoś kto uważa, że w całym wszechświecie tylko na Ziemi są istoty żywe, jest delikatnie mówiąc lekko cofnięty
Delikatnie mówiąc jestem lekko cofnięty Nie wierzę aby gdzieś we wrzechświecie, oprócz Ziemii, były istoty żywe. :lol: :lol:
uważam że przestrzennie jest nieskończony, może i wymiarowo też, nie jestem znawcą w tych sprawach, nie chce mi się szukać dowodów na to bo ich nie ma. Czas i przestrzeń powstało w wyniku WW, kosmos nie ma granicy ponieważ istnieje tylko kosmos, a teorie o jego obważankowatości jakoś do mnie nie przemawiają.
wszechświat powstał 13 miliardów lat temu ( teoria Wielkiego Wybuchu ). Aby dwie różne cywilizacje, ziemska i pozaziemska się spotkały, muszą zaistnieć w odpowiednim stopniu rozwoju technicznego w mniej więcej tym samym czasie. Ludzie pojawili się na ziemi kilkadziesiąt tysięcy lat temu. Jak to się ma do miliardów lat istnienia wszechświata ? Kropla w morzu. Widać więc, że ciężko aby w tym samym przedziale czasowym zaistniała odpowiednio rozwinięta cywilizacja pozaziemska położona na tyle blisko, aby można było z nią nawiązać kontakt.
Z drugiej strony, jeśli wszechświat jest nieskończony to powinno istnieć nieskończenie wiele cywilizacji, a czas skoro jest skończony nie powinien odgrywać większej roli. Wkońcu fale radiowe pochodzące od innych cywilizacji powinny zostać odbierane przez ziemskie odbiorniki, nawet jeśli zostały wysłane miliony lat temu.
W starożytnych cywilizacjach były zanotowane ślady obecności istot pozaziemskich Ale oczywiście o takich rzeczach nie mówią historycy bo cóż historia została zbyt "uhumanistyczniona" . W pewnej starożytnej świątyni znaleziono rysunki przedstawiające UFO, a także obiekty podobne do znanych nam obecnie śmigłowców. Znaleziono także szczegółowy opis budowy statku obcych. http://www.nautilus.org.pl/?i=1330
poczytać trzeba trochę
[ Dodano: 2 Maj 2008, 19:32 ] OeR napisał/a wierzyć to ja mogę w Boga, ale nie w istoty pozaziemskie. mogę tylko przypuszczać że wśród miliardów planet jest jedna taka jak nasza.
Jeśli istnieją obce cywilizacje to nie wyklucza to obecności Boga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To chyba Hawking zażartował, że chciałby aby ludzkość odkryla życie na innych planetach, choć raczej byłoby ono prymitywne, bo inteligentne to ogromna rzadkość być musi i nawet na Ziemi go jeszcze nie znaleziono :grin:
Wszechświat jest ogromny... nie ma opcji zeby nie było jeszcze kogoś... tylko moze nie sa tak wykształeceni jak my moze maja sredniowiecze u siebie... nigdy nic nie wiadomo :mrgreen:
Dopóki nie mamy pewności - taka opcja faktycznie jest A jeżeli są - niekoniecznie muszą być mniej wykształconymi istotami. To my możemy przeżywać 'średniowiecze' w porównaniu do ewentualnych innych cywilizacji.
Wszechświat jest ogromny... nie ma opcji zeby nie było jeszcze kogoś... tylko moze nie sa tak wykształeceni jak my moze maja sredniowiecze u siebie... nigdy nic nie wiadomo :mrgreen:
Jeśli ktokolwiek mógłby sugerować się religia, czy biblia, to jest tma napisane ze istnieją inne stworzenia, nawet można juz przepuszczać ze przypadkowe UFO to Demon z biblii. A więc i religia tego nie wykluczyła. Dzierzba, ja od 4 stron właśnie czytam to co napisałaś, ale tam jest tyle przeciw ze nawet jest tyle za . Wszystko to domniemania.
Wydaje mi się, że na którejś z miliardów planet powinno wykształcić się życie, ba, to wręcz niemożliwe, by nigdzie go nie było. Jednak czy kiedykolwiek nawiążemy z nimi kontakt, to już inna sprawa. Szczerze powiedziawszy - nie sądzę.